Składniki (w nawiasie podałam moje modyfikacje):
- 1 szklanka fasoli ugotowanej (dałam dwie szklanki fasoli adzuki przed ugotowaniem, bo to ma być u mnie jednogarnkowy obiad)
- 30 dkg botwinki pokrojonej w paski (nie miałam już liści, bo zużyłam je przedwczoraj, wzięłam liście kalarepy)
- 3 średnie cukinie pokrojone w pół centymetrowe krążki (miałam jedną większą, ok pół kilo)
- 2 cebule drobno posiekane
- 5 średnich ząbków czosnku
- 4 ładne pomidory pokrojone w plasterki (dałam dwa pomidory i dwie łyżeczki przecieru pomidorowego)
- 2 marchewki pokrojone w kostkę
- 4 łodygi selera naciowego pokrojone w kostkę
- 4 liście włoskiej kapusty pokrojonej w paski (dałam białą kapustę)
- 3 średnie ziemniaki pokrojone w plasterki
- oliwa z oliwek tłoczona na zimno
- woda lub wywar z warzyw
- bazylia, oregano, pieprz, (kurkuma, papryka słodka)
- ewentualnie ryż lub makaron (nie dodałam)
Fasolę namaczamy przez dwanaście godzin i po odlaniu wody, w której się moczyła zalewamy zimną wodą i gotujemy do miękkości. (S)
W dużym garnku przysmażamy na małym ogniu na oliwie (Sł) cebulę (Sł po zeszkleniu), marchew (Sł), ziemniaki (Sł), cukinie (Sł), buraki (Sł), seler (O), czosnek (O) i kapustę (O). Dolewamy zimnej wody (S). Wrzucamy pokrojoną botwinkę (K), w moim przypadku liście kalarepy, pomidory (K), bazylię (K). Wsypujemy kurkumę (G), paprykę słodką (Sł), pieprz i oregano (O). Między smakami należy zachować co najmniej dwu minutowe przerwy. Kiedy warzywa będą al dente, dodajemy fasolę i solimy.
W oryginalnym przepisie zamiast soli był parmezan, a całość należało powoli gotować przez trzy godziny. Moja zupa gotowała się półtorej, nie lubię rozgotowanych warzyw. Jak widać na zdjęciu, większość warzyw kroiłam we frytki.
I jeszcze super prosty obiad: gotowane w wodzie ziemniaki, szparagi i surówka z sosem oliwno-cytrynowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz