- 4 szklanki ugotowanej ciecierzycy
- 5 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
- pół małej cebulki
- pół małej pietruszki
- pół małej marchewki
- płaska łyżka suszonych grzybów zmielonych w młynku
- łyżeczka suszonej pietruszki
- łyżeczka suszonego koperku
- łyżka majeranku
- pół łyżeczki ziołowego pieprzu
- szczypta gałki muszkatołowej
- ząbek czosnku
- trzy łyżki siemienia lnianego zmielonego
- olej
- sól i czarny pieprz
- 1/4 szklanki białego wytrawnego wina
To przepis dla tych, co trzymają zawsze zapas ugotowanej ciecierzycy i kaszy jaglanej.
Cebulę i czosnek kroję drobno, podsmażam aż cebula będzie szklista, a następnie dodaję startą marchewkę i pietruszkę.
Gdy warzywa są miękkie blenderuję je razem z ciecierzycą, kaszą, siemieniem lnianym i odrobiną oliwy. Jeśli masa jest zbyt sucha dolewam wino. Następnie całość doprawiam ziołami, przyprawami i solą. Powinien być raczej pikantny, bo jedzony na zimno może się wydawać mdły.
Piekarnik nagrzewam do 200 stopni, formę keksową 20 cm natłuszczam oliwą. Wykładam masę do formy i wygładzam na wierzchu, a następnie polewam całość 3-4 łyżkami oliwy. Piekłam ok 45 minut. Następnym razem z pewnością będę piekła wolniej i dłużej, bo jak widać pasztet bardzo urusł, a potem opadł. Gdybym miała piekarnik elektryczny, to pewnie byłoby inaczej, a tak góra się nie przyrumieniła.
CIECIERZYCE DOSTANIECIE NA WWW.RAFEX.EU
OdpowiedzUsuńpychota :)
OdpowiedzUsuń